Gra Gitara

Gra Gitara Lyrics

Song Gra Gitara
Artist Vavamuffin
Album Solresol
Download Image LRC TXT
Wiosną! Idą parami piękne dziewczęta.
Wiosną! O smugach długów się nie pamięta.
Wiosną! Bywa plucha w internetach, na torrentach.
Rosną ochoty, na to żeby tu ponętna
jakaś madame, poszła z Tobą na piwo
nad rzekę, lekiem będąc na zimę siwą.
Wiosną! Ciepłe światło to chyba moje paliwo.
Grzej się dziś ze mną. Baw się dziewczyno!
Wiosną! Palą chłopaki po parkach.
Wiosną! Miłości się przebiera miarka.
Wyjdź na ulicę, zobacz jak się można ruszać
Nie zamulaj gula, niechaj hula dzisiaj dusza!
Wiosną! Noc jest zawsze niezamężna.
Wiosną! Parkowa ekipa jest prężna.
Wiosną! Bywa plucha w internetach, na torrentach.
Rosną ochoty, na to żeby tu ponętna
jakaś madame, poszła z Tobą na piwo
nad rzekę, lekiem będąc na zimę siwą.
Wiosną! Ciepłe światło to chyba moje paliwo.
Grzej się dziś ze mną. Baw się dziewczyno!
Pierwsze momenty wiosny to idylla,
a natura wybucha - taka to chwila.
Zielone pąki pukają tu do okna puk, puk
Kocham to tak jak Unesco Timbuktu
Koszmar minął, zima mi nie zagląda w okno.
Nagle knock, knock do drzwi, otwieram, a tu? O, kto?
To police-majster, ale ja z takim nie gadam.
Odprawiam mundurowego i spadam, to nara.
Wiosną! Potrójnie kocham to miasto.
Pełno tu motyli, nim światła nie pogasną.
Delikatnie, słońce dekolty im tu rozchyla.
Ja sunę wolno jak cadillac. Elegancko.
Brzydka czy ładna? Gruba czy chuda?
Na mieście każda panna.
Śmiga na szpilach, wypacykowana jak do utopienia Marzanna!
Czy ładnie tak od tylu lat wpadać do oka facetom?
Jeśli by nam zabrano to, to nałożę na to weto.
Saska Kępa zielenieje, tańczą kuchty i złodzieje.
Chcemy boombox'ów, a nie straży miejskiej.
Chcemy radości, nie tyrady katów z Wiejskiej.
We wszystkich miastach, na wszystkich placach,
niech się dziewczyna jak winyl obraca.
Praca nie zając, robota nie gepard.
Niech te bity będzie słychać naprawdę z daleka.
Dawaj na dwuślady i czteropaki.
Po zimie trzeba nadrabiać braki!
Taki to manifest bez drugiego dna.
Ptaki nad głowami i gitara gra (gitara gra, i gitara gra).
Na oriencie, na każdym podwórku
Słońce prowadzi załogę jak po sznurku.
Rzuć to co robisz w jasną cholerę!
Na murku czekają na Ciebie przyjaciele.
Wiosn! Id parami pi kne dziewcz ta.
Wiosn! O smugach d ugo w si nie pami ta.
Wiosn! Bywa plucha w internetach, na torrentach.
Rosn ochoty, na to eby tu pon tna
jaka madame, posz a z Tob na piwo
nad rzek, lekiem b d c na zim siw.
Wiosn! Ciep e wiat o to chyba moje paliwo.
Grzej si dzi ze mn. Baw si dziewczyno!
Wiosn! Pal ch opaki po parkach.
Wiosn! Mi o ci si przebiera miarka.
Wyjd na ulic, zobacz jak si mo na rusza
Nie zamulaj gula, niechaj hula dzisiaj dusza!
Wiosn! Noc jest zawsze niezam na.
Wiosn! Parkowa ekipa jest pr na.
Wiosn! Bywa plucha w internetach, na torrentach.
Rosn ochoty, na to eby tu pon tna
jaka madame, posz a z Tob na piwo
nad rzek, lekiem b d c na zim siw.
Wiosn! Ciep e wiat o to chyba moje paliwo.
Grzej si dzi ze mn. Baw si dziewczyno!
Pierwsze momenty wiosny to idylla,
a natura wybucha taka to chwila.
Zielone p ki pukaj tu do okna puk, puk
Kocham to tak jak Unesco Timbuktu
Koszmar min, zima mi nie zagl da w okno.
Nagle knock, knock do drzwi, otwieram, a tu? O, kto?
To policemajster, ale ja z takim nie gadam.
Odprawiam mundurowego i spadam, to nara.
Wiosn! Potro jnie kocham to miasto.
Pe no tu motyli, nim wiat a nie pogasn.
Delikatnie, s o ce dekolty im tu rozchyla.
Ja sun wolno jak cadillac. Elegancko.
Brzydka czy adna? Gruba czy chuda?
Na mie cie ka da panna.
miga na szpilach, wypacykowana jak do utopienia Marzanna!
Czy adnie tak od tylu lat wpada do oka facetom?
Je li by nam zabrano to, to na o na to weto.
Saska K pa zielenieje, ta cz kuchty i z odzieje.
Chcemy boombox'o w, a nie stra y miejskiej.
Chcemy rado ci, nie tyrady kato w z Wiejskiej.
We wszystkich miastach, na wszystkich placach,
niech si dziewczyna jak winyl obraca.
Praca nie zaj c, robota nie gepard.
Niech te bity b dzie s ycha naprawd z daleka.
Dawaj na dwu lady i czteropaki.
Po zimie trzeba nadrabia braki!
Taki to manifest bez drugiego dna.
Ptaki nad g owami i gitara gra gitara gra, i gitara gra.
Na oriencie, na ka dym podwo rku
S o ce prowadzi za og jak po sznurku.
Rzu to co robisz w jasn choler!
Na murku czekaj na Ciebie przyjaciele.
Wiosn! Id parami pi kne dziewcz ta.
Wiosn! O smugach d ugó w si nie pami ta.
Wiosn! Bywa plucha w internetach, na torrentach.
Rosn ochoty, na to eby tu pon tna
jaka madame, posz a z Tob na piwo
nad rzek, lekiem b d c na zim siw.
Wiosn! Ciep e wiat o to chyba moje paliwo.
Grzej si dzi ze mn. Baw si dziewczyno!
Wiosn! Pal ch opaki po parkach.
Wiosn! Mi o ci si przebiera miarka.
Wyjd na ulic, zobacz jak si mo na rusza
Nie zamulaj gula, niechaj hula dzisiaj dusza!
Wiosn! Noc jest zawsze niezam na.
Wiosn! Parkowa ekipa jest pr na.
Wiosn! Bywa plucha w internetach, na torrentach.
Rosn ochoty, na to eby tu pon tna
jaka madame, posz a z Tob na piwo
nad rzek, lekiem b d c na zim siw.
Wiosn! Ciep e wiat o to chyba moje paliwo.
Grzej si dzi ze mn. Baw si dziewczyno!
Pierwsze momenty wiosny to idylla,
a natura wybucha taka to chwila.
Zielone p ki pukaj tu do okna puk, puk
Kocham to tak jak Unesco Timbuktu
Koszmar min, zima mi nie zagl da w okno.
Nagle knock, knock do drzwi, otwieram, a tu? O, kto?
To policemajster, ale ja z takim nie gadam.
Odprawiam mundurowego i spadam, to nara.
Wiosn! Potró jnie kocham to miasto.
Pe no tu motyli, nim wiat a nie pogasn.
Delikatnie, s o ce dekolty im tu rozchyla.
Ja sun wolno jak cadillac. Elegancko.
Brzydka czy adna? Gruba czy chuda?
Na mie cie ka da panna.
miga na szpilach, wypacykowana jak do utopienia Marzanna!
Czy adnie tak od tylu lat wpada do oka facetom?
Je li by nam zabrano to, to na o na to weto.
Saska K pa zielenieje, ta cz kuchty i z odzieje.
Chcemy boombox'ó w, a nie stra y miejskiej.
Chcemy rado ci, nie tyrady kató w z Wiejskiej.
We wszystkich miastach, na wszystkich placach,
niech si dziewczyna jak winyl obraca.
Praca nie zaj c, robota nie gepard.
Niech te bity b dzie s ycha naprawd z daleka.
Dawaj na dwu lady i czteropaki.
Po zimie trzeba nadrabia braki!
Taki to manifest bez drugiego dna.
Ptaki nad g owami i gitara gra gitara gra, i gitara gra.
Na oriencie, na ka dym podwó rku
S o ce prowadzi za og jak po sznurku.
Rzu to co robisz w jasn choler!
Na murku czekaj na Ciebie przyjaciele.
Gra Gitara Lyrics
YouTube Results (More on YouTube)