[00:12.62]Ooo, teraz odchodzę, właśnie się żegnamy [00:22.49]Ooo, bardzo się boję, bo już się nie spotkamy [00:33.28]Te jesienne liście, które mówią, że coś się skończyło [00:35.69]Fotografia przemijania w szarym kadrze zatrzymana [00:38.24]Te jesienne liście, co nie dawno szeleściły [00:40.76]Tak radośnie, by już nawet nie doczekać zimy [00:43.24]Teraz umierają, ale tak widocznie ma być [00:45.98]Przecież wiosna, po tych chłodach musi się pojawić [00:48.72]Upadamy, żeby powstać przez to, jak mówiły młode wilki [00:52.19]"Czasem przegrana to zwycięstwo" [00:53.73]Motocykl czeka, chodź w tę aurę nikt nie jeździ [00:56.73]Krople deszczu znaczą część po części [00:59.03]Samotny wilk pilnuje terytorium [01:01.27]Jeden błąd i czeka ciebie pandemonium [01:04.38]A Ty mu wytłumacz, czemu w tej scenerii [01:06.67]Nie ma jego, jego Pana kochanego [01:09.43]Już zaśniedział grawer jego imienia [01:11.51]A jego dziewczyna ma z tym motorem złe wspomnienia [01:14.37]Cierpi, życie wypada jej z rąk Momentami myśli o tym, żeby odejść stąd [01:19.69]Motocykla za to wszystko nienawidzi [01:21.92]Bo niebo teraz czeka, a piekło teraz szydzi [01:24.54]Szpitalna sala co pamięta nie jedną śmierć [01:27.29]Ona pochylona, przytula się [01:29.58]Przy nim skulona chce mu tyle powiedzieć [01:32.05]Ale śpiączka od dwóch lat zabija nadzieje [01:34.66]Czeka przez te lata, chodź rodzina naciskała [01:37.10]"Ułóż sobie życie z kimś, nie poradzisz sobie sama" [01:39.74]Nie słuchała ich, no bo kocha go nad życie [01:42.26]"Zapalcie iskrę wiary, a nie zapalacie znicze!" [01:44.90]Ooo, teraz odchodzę, właśnie się żegnamy [01:54.40]Ooo, bardzo się boję, bo już się nie spotkamy [02:15.33]Wiatr niesie liście, by upadły za moment [02:17.96]Uwierz mi, idziemy w tą samą stronę [02:20.57]Świat cały w deszczu pędził wokół [02:23.09]Tak wyglądał tamten dzień, ona patrzyła z boku [02:25.85]On i ona na motorach, pusta droga, czasu szkoda [02:28.18]Ta pogoda, nagle woda, poszedł ślizgiem, nie panował [02:30.84]Szybka pomoc, akcja, reanimacja, wciąż oddycha [02:33.43]Dzięki sprzętom, które nigdy nie są na wakacjach [02:35.94]Podpisałeś papier, by być dawcą honorowym [02:38.36]Że będziesz sam w potrzebie to nie przyszło Ci do głowy [02:41.05]Lekarze mówią "jego serce bić przestaje" [02:43.44]Więc nagle ona stwierdza, że swe serce mu oddaje [02:46.32]Podpisała dokumenty, jest już dawcą [02:48.83]Wsiadła na motor, który był jego oprawcą [02:51.30]"Zaraz zginę, oddaje Ci część mnie" [02:53.60]"Opiekuj się naszą córką, ona teraz potrzebuje Cię!" [02:56.24]Ooo, teraz odchodzę, właśnie się żegnamy [03:05.95]Ooo, bardzo się boję, bo już się nie spotkamy [03:16.21]Ooo, teraz odchodzę, właśnie się żegnamy [03:26.39]Ooo, bardzo się boję, bo już się nie spotkamy [03:37.47]Na peryferiach miasta jest mały cmentarz [03:39.87]Tu spoczywa ktoś, kogo należy pamiętać [03:42.48]Gdy usłyszysz tu, motoru silnik [03:45.04]Wiedz, że odwiedzają ją młode wilki [03:47.62]Kim jest dziewczyna o której jest ta historia? [03:49.94]Tu mała dziewczynka w górę spogląda [03:52.67]To twoja mama, która jak nikt wcześniej [03:55.45]Z miłości oddała mi własne serce... [03:59.17]Verba, 2013