|
Wchodzę na bit z mocą megaton wiesz o co biega ziom |
|
Rap to nie sega choć gram tu na legal z nią |
|
Patrzę na zegar to mój czas, scena zmieniam ją |
|
Prosto z podziemia przez marzenia do brzmienia |
|
Flow. Rap to droga nie moda na chwilkę |
|
Bo dostałem głos od Boga nie po to by milczeć |
|
Piszę scenariusz bo życie jest filmem |
|
I ty też pisz je tak by zajarał się Spielberg |
|
Wchodzę dalej nie zdążyłem tu mierzyć |
|
Chociaż dwa lata temu nikt by mi nie uwierzył |
|
Gram dla setek ludzi na tym dziś mi zależy |
|
Bo wypiętrzam się jak góry podczas orogenezy |
|
Jestem w wytwórni ci wtórni wymiękli |
|
Prezes postawił na mnie bym wkurwił tych cienkich |
|
Wielki błękit na niebie wielkie dzięki |
|
Gram rap, to mój świat prawd nawet bez wielkiej pęgi |
|
Kiedy słyszysz ten bit podnieś ręce w górę |
|
Wtedy zaczyna bić moje serce czujesz |
|
Niech to leci na głośnikach albo z mp3 |
|
To jest High School coś czego potrzebujesz |
|
I kiedy słyszysz ten bit podnieś ręce w górę |
|
Wtedy zaczyna bić moje serce czujesz |
|
Niech to leci na głośnikach albo z mp3 |
|
To jest High School coś czego potrzebujesz |
|
Wiesz znów wchodzę w bit pełen gustu i smaku |
|
Lubisz true school to weź użyj mózgu i rapuj |
|
Czuję luz tu mimo paru bluzgów na traku |
|
To nie blues school, zdmuchnę ze słów tu jak z blatu |
|
Dobrze wiem czego słucha młodzież |
|
Kiedyś było „M jak Miłość” teraz „M” jak Robert |
|
Wiesz ja wdycham tlen to mój zen na modę |
|
Przez parę godzin bo tyle trwa mój sen na dobę |
|
Wiesz wybrałem drogę jak niewielu tak myślę |
|
Lecz robię swoje ziom, od liceum tak cisnę |
|
Od pierwszych nagrywek do celu mam wizję |
|
By zrealizować misję, nie idąc na łatwiznę |
|
Węszą biznes bez miary czy bredni |
|
A ty brat rób swoje nie trać wiary i biegnij |
|
Determinacja burzy skały do reszty |
|
Więc idź nawet jeśli masz zdarte podeszwy |
|
I kiedy słyszysz ten bit podnieś ręce w górę |
|
Wtedy zaczyna bić moje serce czujesz |
|
Niech to leci na głośnikach albo z mp3 |
|
To jest High School coś czego potrzebujesz |
|
I kiedy słyszysz ten bit podnieś ręce w górę |
|
Wtedy zaczyna bić moje serce czujesz |
|
Niech to leci na głośnikach albo z mp3 |
|
To jest High School coś czego potrzebujesz |
|
Pytasz o High School ziom nie mam nic do ukrycia |
|
To mój styl bycia, to mój styl życia |
|
Wiesz moja ekipa, mój skład, ta muzyka |
|
Mój rap, moja płyta, mój świat na głośnikach |
|
Wielu pyta wciąż o mnie namolnie |
|
Więc cała ta płyta to historie ze wspomnień |
|
Wracam tu słychać że jestem w formie |
|
No bo High School to coś czego się nie da zapomnieć |
|
I kiedy słyszysz ten bit podnieś ręce w górę |
|
Wtedy zaczyna bić moje serce czujesz |
|
Niech to leci na głośnikach albo z mp3 |
|
To jest High School coś czego potrzebujesz |
|
I kiedy słyszysz ten bit podnieś ręce w górę |
|
Wtedy zaczyna bić moje serce czujesz |
|
Niech to leci na głośnikach albo z mp3 |
|
To jest High School coś czego potrzebujesz |