| Song | Luna II |
| Artist | Moonlight |
| Album | Candra (English version) |
| Oddech ciê¿ki jak stal jak gruz jak ból wstrzyma³am matka p³acze s³yszê ³zy niechciane | |
| Ubrana w szepty nienazwanych obaw widzê jak w filmie niemym twarze ubrane w popió³ nie prosz¹ ¿¹daj¹ boj¹ siê i kln¹ jakby bóg zasn¹³ zapomnia³ o dziecku swoim | |
| Za promieñ uczuæ za marzeñ horyzont wychylam siê aby rêce wam ogrzaæ przyci¹gn¹æ do siebie jak owoc dojrza³y zabraæ od niego zostaæ nim | |
| Ojcze murów zoranych ojcze zgliszcz gdzie by³eœ pytam gdy siê w ciebie zmienia³am kiedy kpi¹cych nie starcza warg a moje piek¹ od walki przegranej plamiê sobie d³onie i twarz w kamieñ i popió³ ubieram |
| Oddech ci ki jak stal jak gruz jak bó l wstrzyma am matka p acze s ysz zy niechciane | |
| Ubrana w szepty nienazwanych obaw widz jak w filmie niemym twarze ubrane w popió nie prosz daj boj si i kln jakby bó g zasn zapomnia o dziecku swoim | |
| Za promie uczu za marze horyzont wychylam si aby r ce wam ogrza przyci gn do siebie jak owoc dojrza y zabra od niego zosta nim | |
| Ojcze muró w zoranych ojcze zgliszcz gdzie by e pytam gdy si w ciebie zmienia am kiedy kpi cych nie starcza warg a moje piek od walki przegranej plami sobie d onie i twarz w kamie i popió ubieram |